Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slythia
Masz rację. Maturę z fizyki można zdać dosłownie nic nie umiejąc - wystarczy odrobina logiki i matematyki (oczywiście, podstawową).
|
Zależy od profilu , ja po 3 latach nauki matmy na poziomie rozszerzonym miałem nieraz problemy z zadaniami z poziomu podstawowego. Na siłę próbowałem znaleźć w nich haczyki bo były "za proste" i za szybko się rozwiązywały. Dla jednego rozszerzenie może być proste dla innego kosmos nie do przebycia. Nie zmienia to faktu że chyba? wszystkie matury techniczne czy to podstawowe czy rozszerzone można zdać przy pomocy karty wzorów, logicznego myślenia i jakiegokolwiek pojęcia w danej dziedzinie.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Toś lama, ja przy średniej 3,86 na koniec gimnazjum miałem 96 pkt z egzaminu. Ot, różnica między wiedzą a umiejętnościami ;]
|
:/ ja miałem tylko 83 i średnią 4.0 :/