Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Xendriel
Ja kocham piłkę za jej swobodę. Gdy piłkarz jest przy piłce może zrobić z nią wszystko, dryblować, podać w każde miejsce boiska, strzelać na bramkę. Nikt nie liczy mu żadnych kroków, czy tego ile razy może dotknąć piłkę.
|
O tak, np. taki Thierry Henry. Dostaje piłkę na swojej połowie, rozgląda się i myśli "Oh, nudno trochę, przebiegnę sobie pół boiska i strzelę gola". I jak myśli, tak robi. I za to kochamy futbol
