Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
No, generalnie ja do niego podszedłem jak do wszystkiego, czyli 'będzie, co ma być'. Może nie powinienem, bo pewnie gdzieś, w którymś punkcie ucierpię na takim podejściu, ale cóż... jeszcze nie ucierpiałem, a jak wiadomo Polak mądry dopiero po szkodzie xd
|
Ja podobnie... Zero jakichkolwiek przygotowan, dzien wczesniej przypomnialam sobie o jego istnieniu. Nawet wyniku nie pamietam... Nie byl jakis genialny, ale czego moglam sie spodziewac ; ).