Bobercjusz: jak ja uruchamiam Tibię w akademiku, na kompie z prockiem 1,7GHz, to uruchamia się ona dobre 10 sekund, przy czym po drodze WinAmp (najbardziej widoczne) i inne programy po prostu odmawiają współpracy, ale to tylko chwilowo. Jak już się podłączę, to wszystko jest ok. A żeby było śmiesznie, to u siebie w domciu mam 266MHz, a tam to wszystko piknie chodzi, bez żadnego zawieszania programów itp...
EDIT:
Ale tak po prawdzie nie wiem, czemu to się dzieje i jaka jest na to rada ?(
EDIT2: W akademiku mam win2k, w domu win98
__________________
Emerytura... Dzięki za wszystko.
|