Kiedy jeszcze grałem to miałem szczęście noobka. Mianowicie idę przez PoH a tu patrze - koło mnie przebiega 142 EK na redzie! Myślał, że nie padnie a tu zonk! pojawił się GS i skończył z jego żywotem. GS'a zabiłem, deda otwieram i DSM + jakieś 2,5k dla mnie

uh'ów nie było, może przez to... Kwiatek na pogrzeb mu położyłem i sobie poszedłem. W mieście nikt mnie nie zaczepiał, nikt do mnie na private nie pisał.
__________________
Z połnocy zawiało, łoho hoho!
Majtki jej porwało, łohohoho!
Dziewcyna hyc w krzoki, łohohoho!
Tam byli hopoki, łohohoho! hehe 
"Jam Jest Hades, pożerając własne skrzydła przeżyłem w cierpieniach..."
Jeśli jako 1 przeczytałeś czerwony cytat - masz poczucie humoru! 
A jeśli drugi - jesteś samobójcą/ponurakiem/szatanistą

02:20 You see a table. It weight 70 oz. Twój stary is sleeping under that. He's sleeping, because he stand on mine in his job.