@Brojek
Chill out, niektórzy lubią planować na zapas oraz dyskutować i radzić się bardziej doświadczonych odnośnie owych planów.
Mój build, który sobie zaplanowałem bazując na obszernej lekturze przeróżnych for i stron na temat poszczególnych talentów oraz oglądając filmiki z walk PVP wyglądał tak:
http://www.wowhead.com/?talent=of0VrobZZVVGcobxsbqt
Na 70 lvl planowałem jedynie przetestować w akcji, w który z tych czterech talentów najlepiej zainwestować trzy punkty:
- Improved Cone of Cold - wiadomo, wyższy damage zawsze się przydaje, a dość często korzystam z tego czaru. Wszystko zależy od tego jak bardzo odczuwalna jest ta różnica w obrażeniach
- Permafrost - im wróg wolniejszy i im dłużej tym lepiej dla mnie - na pewno byłoby pomocne w ubijaniu rogali, ale skoro teraz jakoś sobie bez tego radzę, nie jestem do końca przekonany czy tego potrzebuję
- Improved Blizzard - generalnie korzystam z blizzarda jedynie, gdy dosłownie horda moich i wrogów okłada się nawzajem, a ja stoję w bezpiecznej odległości, więc za dużo mi to nie pomoże. Oczywiście może akurat jakiś melee fighter goniłby konającego sojusznika, a to przeszkodziło mu by go dobić... takie tam gdybanie
- Winter's Chill - tutaj wszystko zależy od tego jak długie są walki na 70lvl, bo nie wiem czy zdążyłbym uderzyć przeciwnika aż z 5 czarów w ciągu jednej walki aby to w ogóle odczuć
Gdybym uznał wszystkie cztery talenty za niepotrzebne, punkty poszłyby w Frost Channeling - mniejszy koszt many zawsze mile widziany.
Wahałem się również co do Arcane Fortitude, bo nie wiem ile przeciętny mag na 70lvl ma tej inteligencji, ale z kolei dodatkowe 2% szansy na crita dla arcane explosion też takie powalające to nie jest, więc zostawiłem jak jest.
Dla shamana, czysto teoretycznie taki build:
http://www.wowhead.com/?talent=hEczVcMkVsxZx0xx0xo
Teoretycznie, bo nie mam jeszcze nawet chain lightning, więc nie bardzo jeszcze wiem co jest, a co nie, przydatne.
@Down
Taa, ale ja nie cierpię melee klas - we wszystkich grach tylko i wyłącznie magowie! Jedynie zamierzam dać szansę rogue, bo skrytobójstwo mnie pociąga.