Cytuj:
|
Na uhach dało się sporo zarobić, i z całą pewnością każdy sobie tym dorabiał. Główne źródło kasy - czemu nie? Sam pewnie grałeś knightem i nie wiesz, jak grało się wcześniej drutem. Wg Ciebie lepiej robić uhy z zyskiem ok. 1k/h, będąc praktycznie cały czas afk, czy zarabiać 3-4k/h robiąc lootbagi w mint? Wg mnie lepiej robić uhy, chyba bym nie wytrzymał tyle czasu przy kompie dla kilku cyferek więcej w wirtualnym świecie.
|
Lawl, to była ironia? 3-4k z loota to masz robiąc go na zamku przy ab, z xx noobami... na mint po 10k szło i to dosyć często...
Cytuj:
|
Knight powinien mieć dużo hp, leczyć się jednym uhem za całe hp, do tego wysoka siła melee i czarów. Oto knight naszych marzeń.
|
Kina powinnien mieć(moim zdaniem):
-mniejsze hity z łapy i e gran,
-więcej się leczyć z exury/potów,
-trochę mniej cap-więcej hp(ale nieznacznie).
Cytuj:
4. Tibia 7.6
Najlepsza wersja Tibii, według większości graczy
|
Jak napisał Mydelniczek, 7.4 best.
Cytuj:
|
Na pewno są bardziej zbalansowane niż w Tibii ~7.6, kiedy 2 sorców miało knighta na 2 hity, bo zanim tamten się zdążył uhnąć, to ci dwaj już zdążyli władować w niego 2 sdki.
|
Jak napisał Vil, w 7.6 wprowadzano pierwsze poważne zmiany w postaciach, a doszło do tego że balansacja to worek bez dna, bo kinas z dużymi skillami expi w większości miejsc z mniejszym waste(i czasami szybciej, choć sorca w pg chyba nie pobije).
Cytuj:
|
Oczywiście, kto będzie chciał pekować to wbije ten 45lvl, ale większość noobów, która latała na 20lvl z sd, pewnie nawet nie śniła o wbiciu tak wysokiego leva.
|
Jak ktoś nie był noobem to grupkę ćwoków rozwalił(zazwyczaj była to totalna dzieciarnia, czasami h-lvl'e którzy chcieli się zabawić... a i tak często padali i przychodzili swoimi mainami...); dzięki temu upowi 20 sorc zaatakowany przez 20 pallka nie ma szans walczyć, no chyba że pacc z ładnym mlvl(ale i tak większe waste).
Reasumując - Cipy musiały dać w końcu limit na runy, bo było to nie fair wstosunku do kinasów i pallków... chociaż i tak pallowie i kinasi mają duże hity za wielokrotnie mniejsze straty, ale nie będziemy tu rozmawiać o gospodarce.