[Sting_Ninja]

Oryginalnie napisane przez Issytarus

Nie do konca, zawsze mieli duzo dobrych graczy ale nic nie mogli oni pokazac czesto przez to ze mieli zawsze tez wiele zlych graczy ktorzy blokowali naszych, oslabiali morale.. ludzie typu bojacy sie rashowac, walczyc, uciekajacy z battle, nie wychodzący na nie, nobow ktorzy nie znali angola, nobow ktorzy nic nie potrafili albo potrafili bardzo malo i ich wszystkich zostawili ich na starym vt, zostawili tez tam ludzi co zadko sie bili albo nie mieli paccow i robili sztuczny tlum lub maja tylko hary niższe, zostawilismy tez troche osob co potrafi sie bic ale nie sa na 100% bezpieczni(chodzi tu o spyowanie) albo sa retired
Bija sie wlasciwie tylko z tymi ludzmi co sa na nowym vt, tam nikt nie boi sie o to ze padnie, nie ucieka z openek i wykonuje polecenia commandera dlatego tak wygrywaja glownie a nie tylko dlatego ze doszli ludzie z novej, pokazali wiele razy we wczesniejszej wojnie i w tej tez ze potrafia sie bic bez nich, przyklady sa rozne jeden z nich z tej wojny, w tym miesiacu open z rana na thais/venore, zebralismy pewna ekipe i wygrlismy z nimi w 10min.. Ale tez masz racje bo pomagaja im Ci ludzie z novej ale to jest zaledwie 4-5 osob wiec bez przesady team robi swoje a nie tylko oni..

Zobacz jak lideruje Sinister, a jak Matek jest porownanie? XD