No chyba niebardzo mnie zrozumiałeś ale chodziło mi własnie o stereotypy, o to że profanacją nie jest każdy przekaz, każdy znak oraz każde ugrupowanie używające krzyża lub jego modyfikacji. Chodziło o zasade wdzięczności, jeśli ksiądz wyszedł od stereotypów to i Milan miał takie prawo.
|