Przygoda zaczela sie 2 tygodnie temu, kiedy to monk o imieniu
Cipfried podarowal mi bag ze starym jablkiem na
Rookgardzie. Jablko bylo tak stare, ze jego zapachem otrulam wszystkie raty w podziemiach znajdujacych sie pod miastem [...]
Gdy przybylam do krainy nazywanej
Mainland, staralam sie nie wpadac w klopoty i zdobywac kolejne poziomy.
ALEEEEEEEE..!
Trza expic z umiarem bo jak nie, to:
..hmm, trzeba bylo szybko wstac na nogi, wykonac kilka questow, porobic outfity..:
..i wrocic do expienia:
XDDD!