Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Voon Arculin
Nie, to jest siła człowieka.
''Organizm'' jako człowiek. Wtedy wyjdzie Ci prawdziwy przekaz.
Gdybym próbował się zabić a odratowano by mnie to nie chciał bym żyć dalej. Coś mnie skłoniło do podjęcia takiej decyzji, zazwyczaj niepowodzenie, wstyd, a jeszcze większym niepowodzeniem i wstydem jest brak umiejętności uwolnienia się od tego.
#edit:
Przemyśle jeszcze raz swoją wypowiedź. Prosze.
|
Pokaż mi człowieka, który sam od siebie zrobi takie coś. Ma on odbiegać od wymagań, które wymieniłem x postów wyżej. Dużo takich? Znajdź chociażby 5 (pięciu- słownie) na cały świat.
Zrozumiałem aluzję i użyłem słowa organizm, żeby nie odbiegać od tematu. Zresztą organizm to też mózg co = człowiek. Bynajmniej wg. ateistów.
Coś co zmusza do samobójstwa to choroba psychiczna. Skrzywienie psychiczno-emocjonalne. Tak samo jak u emo.