Cytuj:
	
	
		
			
				
					Oryginalnie napisane przez  Driadek
					 
				 
				Ja od małego pamiętam że zawsze jak mnie coś  goniło we śnie to zawsze myślałem o samobustwie i zawsze pojawiał się pistolet, ja sobie strzelałem w głowe i się budziłem. 
			
		 | 
	
	
 Ja robiłem trochę inaczej-Jak mnie coś goniło i nie mogłem uciec to dawałem sie złapać i najczęściej to mnie zabijało. Albo udawałem martwego ale to jak byłem młodszy 
Co do tematu to jak na razie zapamiętuję 2 sny ale to dopiero początek 
