Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Victorin111
Nom to prawda. Saweh naprawde był zajebistym ziomkiem. To trzeba przyznać. I nie chce nic mowić ale dla nas (polaków) wbił 1 bana, bo kogos bilo sporo osób, to bez zastanowienia przyleciał z expa zeby pomóc. Drugą taką osobą był Darkfas (jakoś tak sie to pisze). Tez wielki szacun dla niego ;]. Naprawdę zawsze bede pamietał Saweha pod tym względem. Ehh pamietam jak tam wszyscy jeszcze mieli 60,70+ lvle ;p Naprawde ta gildia miala klimat ;]
edit.
Pamiętam jeszcze jak Saweh krył sie ze swoim charem- Tivynem. Bo tak btw. to on najpierw nim grał a potem oddał go bratu. W czasie tego bana co miał na Sawehu wbił nim 70 lvl -czyli w 2 tygodnie ;p
|
Fakt gral na Tivynem (wlasnie tego chara mu ubilismy ) ale nie wbil w 2 tygodnie ,az tylu lvli (expil nim dalej jak odbanowali mu chara)

Ale PG robil dobre.Saweh zawsze byl w stanie poswieci sie dla kumpli. Darkfas (Letko)jest raczej normalnym grajkiem ,a znam go tylko z tego ,ze nie pomogl gildi w ktorej byl tyle czasu i odszedl z niej jak zaczela sie wojna(ofc mowie o Hurri~) ,a wiec nie ma co go porownywac do Saweha.Ale koniec tego gadania o glupotach.