Na poważnie
O ile się nie myle to jesteś tegorocznym maturzystą, wiec nie spodziewałem się po kimś takim błędu w wyrazie, który nawet pięciolatek wie jak napisac.
Błędy te mnie nie dziwią, ale dalej mi przeszkadzają i cały czas je poprawiam. Generalnie poprawiam wszystkich, z którymi rozmawiam przez Internet. Na gg, na ircu, wszędzie. To nie wynika z mojej złośliwości, czy chęci okazania swojej wyższości albo lepszej znajomości języka. Często tak właśnie ludzie odbierają moje poprawianie ich. Ale bardzo często nikt inny po prostu nie poprawi takiego delikwenta i będzie on wciąż stawiał byki.
|