Moje głupie śmierci to:
-ide na warriory nic się mi nie stanie i nie mam lagów.
oczywiście kick i 3 warriory i zaliczam deda.
-expiłem na waspach koło ab i miłame mane na 2 vity ide do miasta a tu widze że stoi grupka 4 typka i nagle z hmm to ja exura vita ff pod nogi typkowi(jakiś gościu co wolno myśli stał na tym ff i prawie zed chyab bo nei dożyłem),wychodz to ja też z hmm poszły 2 runki 2 vita i ded.
-Tradycyjnie nei ma lagów wchodzne na tibia.pl lagi i ded;/
-chciałem zwiedzić nowe tereny koło carlin i sie nabiłem na banshiee zlurowaną;/
Ale większośc ded to takie coś jak "nie boje się dam rade" lub "nic nie ma" a tu zlurowany stworek,lub prze głupią zabawe w berka z zerkiem i lag ded(ale jest zabawa

).