Cytuj:
Primo. Jest taki gościu co się zwie św. Łukasz. Pisał on liściki, smsy pisemne, w których pisał o Mr. Chrystus. Co dopiero kilkaset lat później nazwano je wersją Ewangelii. To co on pisał nie zaczynało się od "Ewangelia wg. św. Łukasza". Czyli. On nie pisał Ewangelii. Ale pisał list do przyjaciela w którym opisywał daną sytuację.
|
Ja tam byłem uczony, że ewangelie były spisywane jako dzieło, nie jakieś listy nie też "ew. wdł." ale jakoby opis życia. Znaczy częśc. Bo ci co nie widzieli Jezusa opierali się na najstarszej powstałej ewangelii - bodajże Mateusza. Spory wywód na ten temat miałem, teraz niestety już tak skomplikowanych szczegółów nie pamiętam.
Cytuj:
Secundo. Jakie masz dowody na to, że Biblia jest nie autentyczna? To samo tyczy się innych wypowiedzi.
|
1. Brak dostępu do oryginałów.
2. Wystarczy popatrzeć na zabiegi kościoła, które miały umocnić jego władzę nad europą.
3. Wiele dzieł jest nie tylko zakazanych, ale także zostały "skonfiskowane" i ukryte przez Watykan. Dlaczego?
Możnaby się rozpisywać dlugo. Nawet jeśli założysz, że ewangeliści napisali prawdę, szansa że to wszystko zostało przeinaczony wynosi prawie 100%. Szansa na prawdę to ma więcej zer po przecinku niż gwiazda porno numerków na koncie.
No i wracajac do ewangelistów - datowanie najstarszej ewangelii uznano naok. 60 r n.e. Czyli 30 lat po śmierci Jezusa. Jak myślisz, jak dokładne to wtedy było? Zwłaszcza jego słowa.
Cytuj:
Ostatnia wersja Ewangelii została napisana przez Jana w okolicach I wieku. Nie wiadomo kiedy były pisane dokładnie Ewangelie.
|
Ale wszyztkie szacunki wahają sie miedzy 50 rokiem a 150.
Cytuj:
W ogóle nie pisano ich jako wersji Ewangelii, lecz jako listy, rozprawki, sprawozdania, czy relacje.
|
I ściągi na wypracowania.
Takie rzeczy peirwszy raz słyszę. Może byś łaskawie powiedział skąd masz takie informacje?
Cytuj:
1. Nie jest napisane, że Go nie widzieli, ale wiemy, że Go nie znali w sensie ja-ty.
|
Niezależnie od datowania, oni w momencie ukrzyżowania Chrystusa w najlepszej opcji byli niemowlakami.
Ogólnie to uciekasz pozostawiając wiele tematów, na które widać nie wygodnie ci odpowiadać i lecąc po innych.