To ja moze bardziej kompleksowo - cale serie ksiazkowe polacze w jeden punkt, bo ciezko wybrac pojedynczy tom, a czesto lacza sie w jedna calosc.
1. Tworczosc Tolkiena.
2. Cykl o Diunie Franka Herberta (+'Preludium' autorstwa jego syna i Briana Andersona).
3. 'Swiat Dysku' Terry'ego Pratchetta.
4. Cykl o Enderze Orsona Scotta Carda.
5. Z czasow podstawowki (sentyment) - Seria 'Pan Samochodzik i...'
6. Opowiadania P. K. Dicka (powiesci troche mniej - i tak czesc z nich ewoluowalo z opowiadan ;))
Zabraklo punktow na takie perelki literatury jak trylogia (w 5 czesciach ;)) 'Autostopem przez galaktyke', tworczosc Lema, mitologie Grekow, ksiazki Edmunda Niziurskiego, 'Potop' H. Sienkiewicza, tworczosc Rogera Zelazny'ego. Wszystkie je cenie na rowni z wypunktowanymi, ale coz... trzeba bylo cos wybrac.
Oprocz tego lubie szeroko pojeta SF (ale fantasy juz raczej nie :))
|