Zgrania nie bylo, bo nas z zaskoczenia wziela. Resp byl juz wybity, ludzie do tronu podchodzili gdy nagle pojawila sie Dracola

. Pomyslalem sobie, ze to jakis zart [na oczach ludzi sie zrespila], ale gdy zabila kumpla to juz wszystko bylo jasne. Potem chcialem uciec ale niestety noobki blokowaly wyjscie, wiec sprobowalem ja bloknac.

Skonczylo sie to tak, ze zdazylem krzyknac Dracola i odrodzilem sie w tample.
1 Combo jej weszlo i to byl moj koniec. 1760hp o.O
pozdro