Cytuj:
Oryginalnie napisane przez TheDwarf
Ta masz racje
Wbijanie skilli to glupota bo latwo pasc na kicku i stracic.
Expienie to glupota bo latwo pasc na kicku i stracic level.
Wbijanie mlvla to glupota bo latwo pasc na kicku i go stracic.
Kupowanie dobrego EQ to glupota bo mozna pasc na kicku i go stracic.
Chyba ze masz AoL, ktorego zakup tez jest glupota bo padasz (na kicku oczywiscie) i tracisz 50k.
Kupowanie blessów to głupota bo można paść na kicku i go stracić.
A tak na powaznie panie up - wiesz pan co to sa blessy? Moze gdybys je mial to nie tracilbys 2 skilli per death.
|
Panie krasnoludku,powiedzmy ze masz 40 lvl i skille 80 do ktorych jeszcze sie jakos dochodzi wmiare prosto,kazdy ponad to to prawdziwa udreka,wiec wiadome ze lepiej wbic lvl 41 ktory zrobisz w 2-3h niz masz sie meczyc do powiedzmy 85/85 na co ci zejdzie okolo 150h (a dokladnie: Knight to raise melee from 80, 100% to 85 = 133h, 55m, 44s.
Time for 1% at skill 80 = 0h, 13m, 9s.)
Przez te 133h bys nabil z 40 na 70 okolo wiec chyba lepiej poexpic przy czym z kazdym lvlem ryzyko smierci jest coraz nizsze.Co do blessow,to tylko alegrowicze,botterzy na 40 maja na blessy.Proba pouczenia mnie nie wyszla ci zbytnio pozatym nijak twoj post odnosi sie do tematu wiec mozesz nie udawac elitarnego usera tego serwisu bo sie kompromitujesz.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez eisscheriann
a co, na 100+ lvlu to sie nie może przydarzyć? to po co w ogóle kupować blessy...
|
on zwrocil uwage na oplacalnosc blessow na 40 lvlu poruszonym w poscie poprzedzajacym jego,zanim skomentujesz pierw przeczytaj ze zrozumieniem,a nie szukasz dziury w calym