Oto ssy z dzisiejszego orsha
Slox Próbował jako 1 lecz poszły mw i pewnie stwierdził że go nie blocknie.
Uciekłem od teamu (nie pytajcie się czemu tego sam nie wiem) i okazało się że gdy dobiegłem w to miejsce było za późno na powrót i orsha był przy schodach na cyclopolis.....
W tym momencie straciłem wszelką nadzieję i już się zastanawiałem skąd wezmę kase na bless;/ Jednak po chwili zauważyłem ze nic się nie stało.
Po chwili postanowiłem że przebiegne gdyż od dluższego czasu przestało pojawiać się gfb i oto efekt
Wkońcu jednak wszystko poszło według planu i Boss demonów (orshabaal) został pokonany
