Ja mam 2 takie glupie dedy.
1)Knight , 12 lvl , Secura , słabe skille (bodajże 31/28) , pierwszy mój char. Twardo ide na Orci koło thais jak sie idzie do Green-costam. Wchodzę , 4 spearmany , 1 warrior , i z 7 zwykłych. No to ja twardy , max hp , mana na dwie exury, idę. Ubiłem 2 spearmany i wszystkie orci. Wyszłem na żóltym hp , exura , exura , wchodze dalej , ubiłem resztę spermarzy (

) u wyszłem znow na zoltym. Zjadłem troche ryb, zycie sie odnowilo , na exury 2 znow bylo no to dalej ide, na warriora. You lose [...] 10 , You lose [...]11 You lose [...]16. Wyszedłem. Zolte Hp , orc tez na zoltym , juz prawie na czerwonym, wchodze jeszcze raz , rozpykalem go

. Zbieram loota , patrze a tam 76 gp leży w korytarzu (kiedys majatek) no to ide. Wziąłem , i dalej bylo co 10 gp , tak z 3 razy. Zebrałem wsszystko zadowolony ide dalej moze cos bedzie ciekawego

.No i byli , 3 spermiarze i Warrior , wracam a tam drugi warrior , zblokowały mnie i koniec

. You are ded . Straciłem Scale Armor i 246 gp.
2)Palladyn , 23 lvl , Antica , skille 62/54 , ide na poh. Wchodzę a tam dwa zerki. Ja uradowany ze na wejscie bede mial expo zabijam zerki bez strat hp (ah , pall rox) i ide zbierac loota a tam 2 monki

.Tylko że jeden z jednej strony a drugi z drugiej i do tego 42 sorc. To było uplanowane (tak mi sie wydaje

) no to ze mialem uhy doszlem jakos do schodkow (to było przed udpade). Ale 2 uhy mi zostaly a tam jeszcze 25 knight i musial miec spore skille bo trzy razy mi wjechal on i raz monk i mnie nie było

, raz za 109 od monka , i nastepne 3 strzały od gostka i już 23 lvl spadł na 22

.