Palę teraz papierosa,
dym unosi się z pod nosa,
Piszę też durnego posta,
Myśl o piwie mnie wciąż chłosta,
Sklepy tu już pozamykane,
Szlag mnie trafi - zaraz zasnę,
Walnę w kimę, o łóżko chlastnę,
Jeszcze przed tym w dłonie klasnę!
______________________________
Złota zbroja, uśmiech szczery,
a w kieszeni litr grand cherry. ; )
__________________
/
|