Ja jak grałem grałem w fast handa z noobami o śmieći takie jak rapier czy leather legs fajnie się z nimi grało zwłąszcza że prawie nigdy nie udało sie im złapać itemka ale za to im dawałem rzeczy o które walczył bo i tak one były moje.
Pogoń to była zabawa brałem pusty bag albo bp pisałem że jest pełen szczurów i waży 400 oz. i z nim uciekałem a na samym końcu dawałem im go albo wrzucałem do wody.
Trapownie z kumplem trapowaliśmy ludzi na wieży z minosem koło sof'a prośiliśmy o pomoc a oni jako że są super bohaterami to wchoidzł na sam szczyt wieży zabieraliśmy skrzynki i padały oczywiście pare lam zabierał nam skrzynki ale moim depo charem szedłęm z krzesłąmi/skrzynkami przez co nie było problemó chyba że jeden... często brakowało nam capa bo nasze kochane ofiary miały bardzo często na sobie chain armory,katany,macy,studded legsy nigdy nie zostaliśmy przyłapani przez gma ani w jakiś inny sposób ukarani a zabawa trwaął mieśiąc kasą dzieliliśmy się po połowie i zebraliśmy łącznie jakieś 90k łupu
co było 45k dla każdego.