to ja pociągne off
Jak zobaczyłem ile osób gra w sylwestra to załamałem ręce ... jak tak można marnować najlepszą w roku okazję do zabawy. Dlatego popieram po części voolygar. Tyle, że ja bawiłem się bez alkoholu, już koło 24tej nie miałem siły dalej tańczyć. Jak wychodziłem z imprezy o 6tej to stóp nie czułem a ubranie (garniak) to był ostro przesączony potem
