Dziś rano (był to nowy rok) będąc pod Ab' w depo na dole zobaczyłem klienta
- 12 level palladyn z red skullem
podeszłem do niego i mówie (mam 11 level sorcem)
-Hi
-Wanna die ?
a on :-lol n00b
ja zacząłem go bic z hmm'ów
do red life a on hunted, hunted do mnie..
ja pytam czy polak?
a on mowi ze tak..
ja mowie ze raczej mnie nie huntna jak nikogo teraz niema online bodajze 200 osob...
a on mowi ze jestem hunted od Widakeya (swiat titania).
A tak sie zlozylo ze to moj kolega z rl i jak go zpytalem czy go zna on mi na to : LOL
to byla historia pewnego chlopca o imieniu (kryptonimie) n00bish wariorr
