Kiedyś się zdziwiłem jak z Daramy wchodzę na ten mostek co się na Tiquande schodzi, a tu na mostku zanim jeszcze zszedłem przywitała mnie Hydra zlurowana

Za wiele mi nie mogła zrobić ale wycofałem się troszkę a ona zniknęła. Tak że wszystko zależy od szczęścia, albo ktoś Ci zluruje albo przejdziesz spokojnie. Ogólnie to tak jak ktoś wyżej napisał "Utani hur" i w długą w razie co
