Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Khad
A więc co ma większe szanse na przetrwanie czołg czy snajper?
i znowu niema na to odpowiedzi, szanse są takie same wszystko jest względne... w Tibii też
|
Chodzi mi o to, że Knight jest wielką, silną(głupią?) maszynką do rozpierniczu masowego, ale paladyn może cię spokojnie wyskubać z dystansu, zanim w ogóle się zorientujesz co się dzieje
Knight ma wadę: musi DOJŚĆ do przeciwnika. I to jest podstawowy problem. Ale kiedy ZDOŁA dojśc...

hehehehe
Za to paladyn musi się trzymać na dystans, ze względu na słabszy pancerz (i capacity, jak się kto domyśla). I TO jest siłą woja wiary
Za to może być krucho, gdy dojdzie do zwarcia. Wybierz klasę, która bardziej odpowiada twojemu stylowi gry. jeśli lubisz strzelanie i spylanie
(nieustanne

), wybierz paladyna.
Jeśli zaś wolisz beztrosko ładować się w centrum ogólnoświatowego rozpiżdżu, graj knightem. Ot, cała filozofia.