Z Tibią od dłuższego czasu nie mam za wiele wspólnego (ostatnio tylko od czasu do czasu się bawię, tworząc nowe postacie). Ale widzę, że ten temat się ciągnie i ciągnie latami już.
I zauważyłem, że niektórzy uodpornili się już na każdą krytykę i dalej powielają jakieś enigmatyczne rozwiązania. A już najbardziej mnie rozwala to, że mago przez parę postów daje dokładne wskazówki dotyczące rozwiązania, a reszta dalej patrzy po swojemu. Nawet jak ma się coś pod nosem to nie potrafi się tego dostrzec.
Mago, rozwiązałeś to przesłanie, prawda?
|