Zobacz pojedynczy post
stary 02-01-2005, 13:27   #97
kiel
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 24 11 2004
Lokacja: Częstochowa
Wiek: 34

Posty: 51
Domyślny

Kiedy kładziesz pieniądze na ladzie, karczmarz chciwie je zagarnia, z taką szybkością jakby bał się, że mu je ktoś zabierze. Schował je do kieszeni w fartuchu. Arishka siada. Siadasz obok niej. Trochę dziwi cię, że Eldian został przy bramie. Niedługo potem jednak zajmujesz się piciem piwa. Nie jest ono dobre. I tak nie spodziewałeś się po karczmie czegoś lepszego. Piwo jest gęste ale mocne. Arishko. Zabierasz się za jedzenie czerstwawego chleba. Popijasz je dość gęstym piwem. Jest ono wyrobem tutejszych chłopów, więc nie robiłaś sobie nadziei co do jego jakości. Eldianie. Stoisz tuż za "bramą". Wypadałoby coś zrobić. Nie zamierzasz chyba stać tak cały dzień. Obserwujesz plac. Po utwardzonej, suchej ziemi chodzą chłopi to tu, to tam. Różnie wyglądają, ale wszyscy są brudni. Niektórzy się na ciebie patrzą. Zapewne zastanawiają się dlaczego tak stoisz. Przyglądasz się trakże budynkom. Tylko dwa z nich wyglądają na duże. Reszta to małe chatki pokryte strzechą. Zaczyna zmierzchać.

Uwaga. Sesja zaczyna nieco spowalniać tępo. Postarajcie się pisać posty częściej. Najlepiej by było gdybyśmy ustalili godziny, w których zwykle jesteśmy na necie. Matko. Piszcie coś.
__________________
Jacek soplica miał wyrzuty po mordzie

Ostatnio edytowany przez kiel - 03-01-2005 o 21:18.
kiel jest offline