Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gimlos
Seks jest zdrowy, wiec uprawiajac go jak najbardziej to cialo szanują. Nie uprawiając - szanują co najwyzej "moralnosc", narzucona im przez spoleczenstwo.
Jezeli juz dochodzimy do moralnosci - z jej lamaniem mamy moim zdaniem do czynienia dopiero wtedy, kiedy swoimi dzialaniami szkodzimy innym osobom. Przy seksie za obopolna zgoda i checia takiej szkody nie widze, nie wiem wiec czemu w swoich "argumentach" uzywacie tego wytartego slowa.
|
Może i nie jest nic złego w tym, że dziewczyna idzie do łóżka z wieloma facetami, ale jeżeli robi to będąc z kimś w związku, to sorry, ale wtedy jednak szkodzi tej osobie, z którą jest. Wtedy mamy do czynienia z łamaniem moralności. Czyż nie mam racji? (idąc Twoim tokiem rozumowania oczywiście)