Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Fintex
Bo ten jest najważniejszy. A co? może odszedł tak jak biedny Reyes, któremu przeszkadzał deszczyk? ;-)
|
Hmm, a może powodem był fakt, że Flamini ma włoskie korzenie i jego ojciec nalegał, żeby grał we Włoszech ?
A poza tym, z Reyesa też bym się nie naśmiewał, bo wbrew pozorom deszcz to nie jest taka mało istotna sprawa. Bo kiedy mokniesz raz na miesiąc, no ok, przeżyje, ale dla Hiszpana bycie suchym raz na miesiąc...no, coś już jest nie tak.