Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura
A poza tym, z Reyesa też bym się nie naśmiewał, bo wbrew pozorom deszcz to nie jest taka mało istotna sprawa. Bo kiedy mokniesz raz na miesiąc, no ok, przeżyje, ale dla Hiszpana bycie suchym raz na miesiąc...no, coś już jest nie tak.
|
Jak mu deszcz przeszkadza, niech pogra w snookera, piłkę plażową. Dobry piłkarz, niezależnie od tego, czy jest z Hiszpanii, z Portugalii, czy Grenlandii, powinien w każdej pogodzie utrzymać równą formę. A że Reyes takim piłkarzem nie jest, nie poradził sobie.