A mi się dzisiaj przytrafiła dosyć ciekawa sytuacja

Zaznaczam ze to nie jest żadna propaganda ale chciałbym się z Wami tym podzielić. A mianowicie...
siadam do kompa i dostaje wiadomość na gg:
Rea'pall 22:58:37
jestes>
Rea'pall 22:58:41
bartek
Rea'pall 22:58:45
fast
Rea'pall 22:58:53
padlem na poh
Rea'pall 22:58:55
a mialem rsa
Rea'pall 23:07:25
leza se bohy b robe pammy
Rea'pall 23:07:33
mozesz poleciecc zobaczyc
No więc zalogowałem i szybko pobiegłem na PoH. W drodze powrotnej spotkałem jakiegoś 47 palka (nie pamiętam teraz imienia) no i stwierdziłem, że do może być potencjalny złodziej. Otrzymałem informację, że ziomek padł blisko temple. Spotkałem puste ciało. Pobiegłem do tego 47 palka i zacząłem go bić i powiedziałem żeby oddał loota. On rzucił bohy na ziemię i w tym momencie biegł Tritii i zabrał bohy. Blue robe ja zdązyłem wziąć. Poprosiłem Tritii'iego żeby oddał bohy. To ten mnie poczęstował soulfire za chwilkę wpadł Avaoth dostałem 2 comba i pozamiatane
I jeszcze zostałem oskarżony o PA. Mimo wszytsko Tritii finalnie stwierdził "ze nie bedzie mnie juz oral" więc jest wszystko pięknie
