Pierdolisz heh ;p Wiec tak:
1) Ja nie jedna Tao tylko jeden Tao bo chyba nawet mam na imie tak jak Ty ;]
2) Uwierz ze nie

Real friend gra na Candii. Maniaczy po 10h.
08 Jul 2008 +2,082,579 100 148 52,102,002
09 Jul 2008 +563,126 99 148 52,665,128
10 Jul 2008 +1,380,351 98 150 54,045,479
To jedyny przypadek ktory znam bo tylko on gra na non ;p reszta nie maniaczy po tylko godzin.
3) Co do punktu 2. sie zgodze trzeba byc cierpliwym jak chuj zeby przez tyle miesiecy wytrzymac z niektorymi. (albo stac sie takim jak otoczenie bo z kim sie zadajesz takim sie stajesz)
4) Zaczynalem grac na Solerze a pozniej zaraz na Saphie ;p Wiec nie masz do mnie racji.
5) "bo żeby coś wytłumaczyć trzeba myśleć al spora grupa ludzi na PvP umie jedynie zabić" a Ty myslisz ze jak jest wojna to taki Nobz pisze sms do Boltera zeby sie zalogowal i wysyla mu privat msg "come to edron, we must kill some players" ? Stary tam jest zgranie jak nie wiem. Siedza w 20 na tym Ts czy Ventrilo jeden ma voica a reszta slucha i robi to co kaze.
6) Pvp nie polega na tym zae dasz atak i stoisz przy czym co jakis czas klikasz F12 z potionem.
7) Nie nie ma lurowania ani blokowania. Bo jak wpadnie mniejszy lvl i zacznie bic to go lejesz, jak wpadnie wikeszy to spieprzasz z respa piszesz do friend, wpada ekipa i posprzatane . .
8) Z playersami masz racje. Za duzo ich ;S
9) Jak jest wojna to sporadycznie spotkasz pk nie wiem czemu wsrod medium lvl.