Okej, jak zapowiedziałem, opowiem wam moje przeżycia.
Grając w Tibię 9 miesięcy, 8 ostatnich spędziłem na Rooku. Mój styl gry jest nastawiony na handel i rozmowę z ludźmi. Przez ten czas poznałem wiele naprawdę świetnych ludzi. Są obecnie dla mnie (bardziej bliscy) niż niektórzy koledzy w rl. Zawsze są gotowi mi pomóc, nie ważne czy chodzi o Tibię czy o udzielenie rady co do sytuacji w rl. Bardzo pozytywnie wspominam każde nasze spotkanie i rozmowę. Osobiście uważam że przyjaźń jak i miłość przez neta jest jak najbardziej możliwa. Co do tego drugiego - jeżeli w porę nie przeniesie się na rl to nie ma szans
