Może trochę odbiegnę od tematu ale popatrzcie jak nasz rząd narzeka że szejkowie podnoszą ceny ropy, a tak naprawdę to kilka groszy podnieśli, a reszta to nasze podatki - tak samo jest z gazem z Rosji, narzekają, że drogo tylko, że Rosja nam za grosze sprzedaje, a my płacimy najwięcej za dane przesyłowe, abonamenty, utrzymanie rurociągów, akcyzy itp...
Jeśli stoimy tak z benzyną to nie cieszcie się, gaz lpg, a dokładniej akcyza już idzie jakieś 60% w górę, jeśliby powstały w Polsce na większą skalę samochody na energię elektryczną to NAPEWNO urzędasy wymyśliłyby jakieś dodatkowe opłaty i płacilibyśmy pewnie tyle co za benzynę
Czemu ten kraj jest taki pokręcony... Oprócz Danii mamy największe podatki, a nawet nie mamy porządnych dróg...