Kazoo to wlasnie cos dla palladina ale na lvl 20 jak dla mnie. Najlepiej od 8 lvl siedziec w thais i skillowac do 20lvl albo i nawet wiecej. Ja robie tak zawsze:
Ide do thais przy 8lvl i wbijam tam 12lvl. Potem ide na goby uzbierac jakies 700 kamykow(po 100 na h zbieram). Pelno gobow jest klolo kazzo a w nocy to mmm. Dobra wbijam 65/45 skille na carrior wormach i rotwormach w thais a potem ide z 20lvl na ghoule w thais. Jesli szybko expisz to w ciagu 30 minut wbijesz lvl. I tam do 30lvl siedze i zbieram kase bo jak wiadomo tam z ghouli leci duzo kasy. Na 1h leci jakies 1k moze wiecej nawet. Kolo expowisko ghouli i szkieletonow jest kopalnia dwarfow solderow na poczatku a potem na -3 czy tam -4 sa same guardy. Przez 4h expienia nie spotkalem tam ani jedenej osoby raz tylko w zyciu zdazylo mi sie zauwazyc kogos. No tam bije do 35lvl. Potem ide po 500 kamykow nawet i wiecej i ide skillowac. Nastepnie w thais albo w venore ide na dragony a jak sie spotka to i nawet dragon lord w venore. Na dragonie do 40lvl i potem do 45 na lordach. To takie minimum czyli tak jak robie to nigdy nie padlem. Tak na marginesie to kiedys z pierwszego mojego dl lootnal mi sie dsm
