Z tym Elfen Lied to jest taka ciekawa sytuacja, że większość początkującej widowni wannabe kocha to anime, daje sobie do sygnaturek, itd. Jednakże gdy są zapytani co w nim fajnego, to kaplica. Anime bardzo fajne, ale żeby je od razu zawsze polecać? Wbrew pozorom jest dosyć ciężkie jak na 1 raz.
Pominę też fakt, że słownictwo(eng) też nie jest bajecznie łatwe, choć w porównaniu do Haruhi...
Ostatnio edytowany przez Nadrill - 20-07-2008 o 12:55.
|