Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rethfing on Aldora
Całe wakacje w domu + 4 godziny korków tygodniowo z matmy (no i zadania do zrobienia dodatkowo). Czasem jakieś wypady ze znajomymi, ale to sporadycznie.
|
Brrrr... W zeszłym roku przechodziłem coś podobnego, aż mnie wzdryga na samą myśl ;|
W tym roku pod koniec czerwca byłem w Krk na 4 dni, potem pojechałem do Świnoujścia na 9 dni, gdzie chilloutowałem z kuzynem, dwoma holendrami i jakimiś znajomymi, spaliłem więcej blantów przez 9 dni, niż przez 3 miesiące w domu. ;d Potem pojechałem do Szczecina, coby odwiedzić kuzyna, byłem na jego wieczorze kawalerskim i nocowałem u dziadków przez 4 dni, aż w końcu dzisiaj o 6:30 wróciłem. Za 11 dni jadę na trzytygodniowy obóz do Darłówka i po obozie zostaje mi 10 dni do końca wakacji ;[