@Argen
Wspomniałem, że pisałem tamten post chaotycznie także dlatego, że miałem nadzieję, że jak będziesz odpowiadał to zacytujesz fragmenty, do których się odnosisz. No nic, trudno.
Cytuj:
1.Dopóki potrafisz prowadzić dyskusję na poziomie, i znasz się na tym o czym mówisz, nic mi to nie przeszkadza.
|
Na swoje usprawiedliwienie powiem, że znam sporo opinii na tematy subkulturowe, więc swoje zdanie jako tako wyrobiłem.
Cytuj:
2.Pytanie było tylko po części retoryczne. Może źle je sformułowałem, ale chciałem otrzymać odpowiedz na pytanie "dlaczego ludzie naśladują styl swoich idoli muzycznych".
|
Olej, moja odpowiedź była upierdliwa. W każdym razie odpowiedź dałem w dalszej części posta: To może być przyzwyczajenie, sposób na odnalezienie się w społeczeństwie, okazanie buntu i co tam sobie jeszcze wymyślisz. Powodów może być wiele, chociażby wyrażenie podziwu dla danego wykonawcy. A może po prostu komuś podoba się ten styl? To może być też chwyt reklamowy (vide LP i ich teledysk What I've done). Żeby ocenić, czy ktoś się zgrywa, czy naprawdę reprezentuje ubiorem swój charakter to trzeba człowieka najpierw poznać. Na pewno nie uogólniać zadając takie pytania.
Cytuj:
4.To w takim razie może mi wytłumaczysz? : )
|
Za darmo? Tak serio, chciałem tylko powiedzieć, że przedstawiasz swoje hipotezy nie znając tematu. I miałem rację.
Cytuj:
5.Nie o to mi chodziło. Pytałem jaki sens widzą ludzie w pokazywaniu swojej 'inności', skoro tak naprawdę wcale nie różnią się od swoich kolegów z tej samej subkultury.
|
A, bo oni są "inni" razem.

Nikomu chyba nie przeszkadza, że jest parę wariatów o podobnych upodobaniach?
Cytuj:
Ale to nie jest najważniesze. Napisałem to, bo sam nie mam pojęcia dlaczego się tak ubierają. Zrozum, że ja chcę otrzymać odpowiedz.
|
Mojego powodu nie poznasz, nie ubieram się przecież "subkulturowo". Może poznasz killku ludzi, którzy ubierają się różnorako i poznasz ich pobudki. Wszystko zależy od człowieka, ale w tle prawie zawsze chodzi o odnalezienie się, przynależność do jakiejś grupy społecznej, nazywanej ogólnie subkulturą.
Cytuj:
To co napisałem nie było uznanym przezemnie faktem, tylko próbą otrzymania odpowiedzi od was.
|
Źle to odebrałem.
Cytuj:
5. Niestety nie udało Ci się. Za bardzo skupiłeś się, żeby pokazać mi, że nic niewiem o tym o czym piszę(do czego się zresztą przyznaję bez bicia). A ja tego co napisałem nie ustawiłem jako faktu czy nawet tezy. Nie chciałem zadawać samych pytań, więc napisałem również moje przypuszczenia co do odpowiedzi. Niemniej jednak dziękuję za to, że odpisałeś na poziomie.
|
A na czym mam się skupić? Na tłumaczeniu? W moim przypadku (kiedy sam praktycznie nic nie wiem) to by było śmieszne, nie sądzisz?
Skoro przyznałeś się (bez bicia

), że nie wiesz nic o temacie to nie pozostaje ci nic innego jak go poznać. Masz wątpliwości - czytaj i rozmawiaj. Ale nie wysuwaj takich tez, jakie wysunąłeś.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Disseny__
U mnie pod blokiem jest taka jedna 9-latka. Zawsze była taka "słit". A gdy o emo zrobiło się głośno, ona od razu: trampki, bluzka w czaszki, pasek w szachownicę, kredka na oczy (że jej matka pozwoliła.. O.O) i na miasto. eh.. Tego typu osób jest więcej..
|
No i kul ziom. Co w tym złego? Wyrośnie.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Arrivald
Wszyscy emo-haterzy sa jeszcze mniej warci od samych emo. Jestem przekonany ze wielu z nich chcialoby sie ubrac bardziej kontrowersyjnie, ale zwyczajnie nie sa na tyle odwazni.
|
Wszyscy emo-haterzy? Nie za daleko?