Ja popieram Vasudanina. Nowi moderatorzy za jakiś czas znudzą się, albo po prostu przejżą na oczy i stwięrdzą, że w 3 ładu nie zaprowadzą. A starzy, jak się opierdzielali, tak się opierdzielać będą (przynajmniej takie mam wrażenie, bo w ostatnim czasie poziom forum się pogarsza i nic nie jest z tym robione. Biedny "Fake'i" ;<)
A niech banują, niech warnują, niech zamykają tematy. Bardzo dobrze, mi to pasuje (chociaż sam już warna złapałem xD). Najlepiej niech robią wszystko, żeby chociaż trochę ogarnąć niektóre działy ;p
A co do argumentacji Rothesa, że niektóre działy to tibijska hołota. Tak trudno to ogarnąć? Modów jest całkiem sporo, a na dodatek jest też duża liczba użytkowników, którzy nadawaliby się na to stanowisko. Przecież jeśli 'starzy' nie mogą tego robić, to można wybrać kilka dodatkowych osób, które by się tym zajęły. To jest jakiś problem, bo ja nie rozumiem? Hołotę można jakoś poskromić, tylko trzeba mieć troche chęci ^^ Albo KOMPETENTNYCH moderatorów (których moim zdaniem ostatnio troszke brakuje

)
Ogólnie rzecz biorąc nowi moderatorzy mi pasują, tylko nie wiem, jak długo wytrzymają
