kilka dni po tym jak weszlem na maina szedlem sobie spokojnie na dwarven bridge moim palkiem nagle widze a na mnie wybiega 7 poison spiderow mysle sobie co do cholery (wtedy nie czailem ze gs luruje ps'y) ubilem ide dalej a tam gs cholera dzida (marzenia mialem nie zle co?) ganiam sie z nim w okol krzaczka jakis tam czas nagle a git daj dzide prosto uciekam (bylo to zaraz kolo dwarven bridge) i kiedy wchodzilem na mostek zalapalem laga i bylo tylko u lose 285 hitpoints duo to an attack by a giant spider a potem zaraz u are dead rybka jak h*j potem klnelem pare godzin na je***ych lurerow
__________________
Wały są po to żeby je kręcić.
Pkerzy są po to żeby ich czcić.
Gmy są po to aby banować.
Tibia jest po to aby żyć.
A stringi są do przecinania gówna na pół.
|