Mithdwalin nie jest w cale trudne i  to nie rzez. Jezeli zna sie to miejsce to sie wie jak chodzic. Problem sprawiaja jedynie mino magi i archery. Po pierwsze trzeba byc baranem zeby rzucac sie na wszystko naraz i prosil bym osoby nie obeznane w tej lokacji o niezabieranie glosu. Ja samemu expie tam i zbieram loota od jakiegos czasu. Wielu moich znajomych ponadto zrobila tam pare leweli. Sposob na stworki jest prosty. Nalezy je lurowac po jednym, po dwa.  
Sorcom nie oplaca sie tam lazic z sumonami bo raz dwa padna. Moja znajoma juz na 20 levelu chodzila tam z hmmami i robila level ( w celach obronnych miala na sobie 2 tarcze- nie wiem jak sie to ma do obrony dokladnie ale lepiej ponoc 2 tarcze niz miecz i tarcza). 
Niestety dla nie ktorych nie powiem dokladnie jak tam dojsc gdyz droga jest daleka i zawila. Podam jednak ze zaczyna sie nad polnocna brama thais gdzie jest jakis domek z wejscciem do podziemi. Z teog co zauwazylem sporo low levelowcow tam chodzi i wybija orki,szkielety,roty itp. W drodze do mith spotkamy zwykle minosy (gratka) , 2 cyklopy przy drabince ( moze byc groznie dla nieknightow) lub 1 draga (zalezy jaka sie droga pojdzie). 
Tak czy siak radze poprosic kogos aby zaprowadzil bo tak bedzie latwiej. 
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				Faith Keeper   
Titania - Faith Keeper - Palladyn - 50 lev - 78 dista One of the Brothers in Arms
 
"I have eys of the hawk and ears of the fox"   
			 
		
		
		
		
	 |