Zobacz pojedynczy post
stary 24-07-2008, 20:47   #78
Wiki426
Użytkownik forum
 
Data dołączenia: 15 07 2008

Posty: 4
Domyślny

No więc zawsze miałem je***ego pecha do katastrof w okolicach oczu
W przedszkolu ktoś mi za**jebał drzwiami klamką w łuk brwiowy na szczęście tylko siniak. Tak z 3 lata temu w (6 klasie) podczas rozmowy z kumplem jakiś gostek podbiegł i walnął mi i 3 miechy miałem fioletowe oko(a później powiedział że jego kumpel mu powiedział że mu do butów nalałem XD)
rok temu w wakacje dwa razy rozwaliłem łuk brwiowy raz jak przy 35 km/h na rowerze wyrosła mi gałąź (a jechałem jedno płytowym chodnikiem)-miałem zszywane.
a miesiąc później podczas bójki z kumplem o 3 lata starszym rozwaliłem se łuk brwiowy-bez zszywania się obeszło
-konkluzja wole mieć rozjebany łuk brwiowy niż mieć podbite oko(łuk brwiowy goi się max miech a podbite oko ok.1,5 miecha)
Także jak byłem w przedszkolu kumpel dał mi zszywkę w trakcie zabawy i powiedział żebym wsadził do kontaktu a ja głupi wsadziłem no mnie pierdykło.
A w tym roku w lutym byłem na operacji ucha prawego (za uchem mnie cieli -leżałem 2 tygodnie)-na szczęście bez komplikacji ale 3 miechy na sprawdzaniu
ucha powiedziałem powiedziałem lekarce że w lewym uchu gorzej słyszej to ona coś tam wydłubała poczyściła i na mikroskop mnie no i patrzy i po chwili no to ucho też będzie do operacji(jak to powiedziała to mało co a bym ją wybrechtał za dobry żart )
a i jeszcze w teakcie gry w rugby kumpel mi nogą kopnął w małego wyprotowanego palca u ręki i złamał mi się staw.
Wiki426 jest offline   Odpowiedz z Cytatem