Nie jestem zadnym hoolsem, ani nawet nie chodze na mecze pilkarskie, ale nie pieprzcie mi tu, ze ten kto siedzi i je chipsy na meczu to nie piknik.
Tak sobie rozwiazmy:
Piknik- j.w.
Kibic- krzyczy, dopinguje na meczu, ale kulturalnie
Popoierdoleniec(chuligan)- dopignuje to i owszem, ale w glowie mu tylko bijatyki i to by "chronic swoje barwy"
|