Cytuj:
Oryginalnie napisane przez gimli syn gloina
Jeszcze bardziej uwielbiam kiedy wypowiada sie ktos "poinformowany". Na Azurze trwa wojna, wojna ktora prawdopodbnie nigdy sie calkowicie nie skonczy, a szala zwyciestwa przechyla sie to na ta i to na ta strone. Po jednej stronie stoi silent force, polowa, moze troche wiecej, czlonkow to polacy, reszta austriacy szwedzi itd. Po drugiej stronie stoi Divintus, w ktorym jest calkowite pomieszanie narodowsci : Szwedzi, Anglicy, Polacy itd, raczej zadna z tych narodowsci nie ma przewagi nad reszta. No ale dla "polaczkow" kazda wojna bedzie wojna pol vs swe, ktokolwiek by po obu stronach nie walczyl.
Poza tym Ulfma ma 1 lvl bo mial hacka -,-
|
Pisałem o sytuacji jaka była kiedy wynosiłem się z Azury, a chodziło mi mniej więcej o to, że można walczyć po stronie Core~, ale niebezpieczeństwo zawsze jest takie samo.
A tak btw to myślałem, że Divi wygra,a wtedy Polacy nie mogą się czuć bezpiecznie..(dlatego się wyniosłem)