Nie grałem, ale za to czytałem sporo artykułów. Wywnioskować z nich można jedno: to w pewnym stopniu rewolucja RPG, ta sama przemiana, która zaskoczyła nas po wydaniu dzieła Pirahna Bytes (Gothic). Mówię w pewnym stopniu, bo wszystko to oczywiście znamy. Jednocześnie możemy jednak nazwać to rewolucją, ponieważ standardowe już system zostały znacząco udoskonalone i rozbudowane. To z pewnością daje perspektywę tego, że poprzeczka jest wyżej, a inni producenci będą się starali ją przeskoczyć (G4).
O grafice nie ma co mówić. Jest rewelacyjna. Niestety (albo stety) to już oklepany temat niemal we wszystkich nowych produkcjach (po co dziesięć razy chwalić to samo zielone jabłko?). Sporym plusem jest ogrom świata, ciekawy pomysł na podróże po nim, różnorodność planet i odwiedzanych miejsc. Także i system walki interesuje. I choć spotkaliśmy się z czymś podobnym w Kotorze, tutaj zostało to nieco ułatwione (?). Czy to dobry krok, zobaczymy.
Zapomniałbym o najważniejszym. Tworzenie własnej postaci. Mimo, że charaktesologia nie jest powalająca, to "lepienie" wyglądu zewnętrznego z pewnością zadowoli każdego. Chcesz Protosa czy Hopkinsa? ;]
Czy Mass Effect stworzy jakąś poważną rewolucję na polskim rynku ? Wątpie (no może na rynku RPG, może). Przełom 2008/2009 i 2009 r. będą jednymi z najświetniejszych okresów w historii gier i filmu (a przynajmniej tak już jest w teorii). Poczekajmy aż obok ME na półce w sklepie pojawi się D3, G4, GoW 2, Crysis: Warhead, CoD 5 i wtedy zobaczymy co lepiej się sprzedaje ;]
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rafayen
Po co Ci 2 komputery nie słyszałeś o MC?
|
Rotflol
Ostatnio edytowany przez Bardownik - 26-07-2008 o 10:56.
|