W przypadku Arszawina zgadzam się w 100%. Chłopak zapewne nie sprawdzi się w Premiership i po sezonie wróci do ojczystej ligi. W przypadku Rosjan jest to chyba jakaś prawidłowość, że raczej nie sprawdzają sie oni poza granicami swojego kraju.
Troszkę inaczej sprawa wygląda z Dos Santosem, talent i umiejętności posiada, mimo, iż nie miał wiele okazji do ukazania ich w pełnej okazałości w Barcelonie. Jeżeli okrzepnie troszkę, poprawi warunki fizyczne i się zaaklimatyzuje odpowiednio to może stać sie graczem godnym gry w Tottenhamie. W razie jak on się nie sprawdzi zawsze zostanie Modric
