Hmm no rzeczywiście zabicie go noob charem nie było by mozliwe,źle to napisałem.Ktoś tam napisał ,że zawsze jest blisko kompa...no możliwe,ale tak naprawde nigdy tego nie sprawdzimy i rownie dobrze mozna powiedzieć ze boci , jak ze nie boci...L'P jest w warze,wiec wrogi team moglby pojsc w momenscie kiedy boci i go ujebac +zobaczyć jak sie zachowuje w pierwszych sekundach ataku(czy probuje tylko uciec,czy nadal bije frosty).Nie wiem jaka jest sytuacja tam ,bo tam nie gram,ale jak ktos jest w warze to według mnie nie moze sobie swobotnie bocić,bo caly czas musi sprawdzac/exivować czy tamci nie lecą po niego...
|