Bolbo
"o tyle dziwie sie Choch.
Kiedys mieliscie naprawde dobra opinie , byliscie wzorowa gildia - pamietam czasy jak prowadzilismy rozmowy nad fuzja ( a takie nie mogly by miec miejsca gdyby opinia o was byla negatywna) o tyle nie wiem co sie stalo od tamtego czasu. Po prostu sie dziwie.
Ebool stworzyles naparwde fajne dzielo o nazwie Choch , wez cos zrob , oddziel sie moze od plewow psujacych wartosc sama w sobie jaka jest Choch. Bo Choch to juz nie tylko ludzie (oni przychodza i odchodza - przychodza nastepni) , Choch to marka , ktora z powodu jakiegos zalamania w systemie rekrutacji wypelnila sie osobami ktore ja psuja od srodka."
"I skonczmy z bluzganiem na siebie , to jest bez sensu , nikt nikomu tak niczego nie udowodni."
Przyznam ze ponosze czesciowo odpowiedzialnosc za to co dzieje sie z gildia. Wszystko zaczelo sie po tym jak zniknolem na rok (wojsko). Kiedy wrocilem wiekszosc czlonkow gildi byla dla mnie obca, nowi gracze, nie znalem ich wczesniej. Sytuacja na serwerze byla juz inna, sama gra sie zmienila. Wystapily problemy raz wieksze raz mniejsze. Ja mam problem z internetem, nie moge grac i nie poswiecam juz tibi tyle czasu. Do tego doszly problemy w rl. Nie dosc ze musialem martwic sie o siebie w rl to w momencie kiedy logowlaem sie do gry zasypywano mnie innym problemami... Ucieklem od tego, przekazalem lidera i przestalem sie udzielac. Od jakiegos czasu myslalem z starymi czlonakami gildi, tymi ktorzy pamietaja czasy "Jestes z choch moge ci zaufac". Powstal pewien pomysl ale wynikaly z niego pewne konsekwencje i sprawa ucichla. To co Ty napisales... Dalo mi do myslenia

Na dniach nastapia gwaltowne zmiany. Mam nadzieje ze reputacja gildi wroci i spory beda niemilym wspomnieniem.